środa, 13 lipca 2011

teoria < PRAKTYKA :)

Nie zgadniecie kogo dzisiaj spotkałem po drodze do babci... Stoję sobie kulturalnie przed przejściem dla pieszych czekając na zielone i kątem oka widzę, że ktoś podjeżdża na rowerze. Sytuacja jak najbardziej normalna, gdyby nie to, że człowiek który siedział na rowerku, był tym samym rabusiem, z którego pięścią miałem wątpliwą przyjemność poznać się bliżej. Chwilka zastanowienia, czy to na pewno on... look na buty, tak to on, zapamiętałem te czarne sportowe obuwie "Ferrari" ;) On mnie nie rozpoznał, zapewne przez moje okulary przeciwsłoneczne, które akurat miałem na nosie. Zapaliło się zielone i tyle go widziałem.


Wchodzę do domu dziadków i pierwsze co słyszę to dość zaskakujące zdanie. "Od jutra mamy remont!"  No i dobrze! Niech sobie remontują mieszkanko. Niestety, przez to muszę sobie odpuścić jutrzejszy wyjazd do Warszawy- do znajomych :( Ktoś z bratem w końcu musi zostać, w innym wypadku poszedłby właśnie do dziadków, ale skoro mają mieć remont to tylko by przeszkadzał. Chciał, czy nie chciał jutrzejszy dzień spędzam na pilnowaniu młodego, dopóki przynajmniej jedno z rodziców nie wróci z pracy i nie przejmie mojego tymczasowego obowiązku ;D


Teoria do prawa jazdy powinna trwać 30 godzin. Cóż...  ja byłem na 5 spotkaniach (każde z nich około 2h) i było to ostatnie spotkanie jeśli chodzi o teorię, miło! :D Muszę iść jeszcze jedynie w piątek na 8:00, nadrobić dwa pierwsze zajęcia, na których mnie nie było, ale to podobno nam zajmie krótko. Zapisałem się od razu dziś na jazdy, a jakby inaczej! :D Pierwsze mam w sobotę na 12:00, a następne w poniedziałek o tej samej godzinie. Trzymajcie kciuki abym nic nie rozwalił ;D
Ponadto kolega zagadał do mnie ostatnio z pytaniem czy mam czas... Ja odparłem twierdząco, po czym stwierdził, że jestem osobą otwartą i ma dla mnie pewną propozycję. Jednak nie chciał powiedzieć o co dokładnie chodzi, żadnych dodatkowych informacji... tajemniczy facet ;D Szczegółów dowiem się w piątek :)

Popstrykałem dzisiaj parę fotek, jeszcze chyba z 10 i będę mógł wywołać kliszę. Zobaczymy co z tego wyjdzie, jestem niemal pewien w 100%, że albo prześwietlone, albo zbyt ciemne, albo w ogóle nie ostre :D  Ale wrażeniami ( a może i nawet paroma zdjęciami) podzielę się z Wami, gdy już owe zdjęcia wywołam :)

4 komentarze: