piątek, 1 lipca 2011

Kino domowe



Ileż ja się namęczyłem, żeby przenieść kino domowe ze swojego domu do dziadków! Obiecałem babci, że jej podłączę wszystko, a dziś nie mając nic lepszego do roboty postanowiłem się podjąć tego (nie ukrywam) przyjemnego zadania :) Nie obyło się oczywiście bez kłopotów. Najpierw brak gwoździ, a gdzieś trzeba przybić głośniki, później brak jednego kabla i pilota do DVD. No i musiałem zasuwać z powrotem, do domu po nie. Powiem jeszcze, że chciałem zrobić dziadkowi niespodziankę zanim wróci z pracy i wszystko zamontować tak jak być powinno. Wróciwszy do mieszkania dziadków, z zagubionym kabelkiem i pilotem przystąpiłem do instalacji kina, przerywając co jakiś czas, aby naprawić babciny komputer :D Cóż, to wszystko zajęło mi nieco dłużej niż sądziłem na początku, ogólnie jakieś 6 godzin! Skończywszy robotę, poczęstowałem się obiadkiem i postanowiłem wrócić do domku, a że deszcz tak pięknie padał wracałem pieszo! Serio ludzie, ja nie wiem co Wy chcecie od tego orzeźwiającego daru natury! Ja osobiście kocham spacery w deszczu :D Wiem, że może niewiele da się zrobić, bo ani to wyjść normalnie na dwór i np. pograć w piłkę, ni to się przejść do parku, czy pojeździć na rowerze, bo nieprzyjemnie! Ale, jednak coś w tym deszczu jest, co sprawia że lubię moknąć i patrzeć jak wszyscy dookoła biegają mając nadzieję, że dadzą radę uciec przed kroplami :D ( w końcu gdyby nie zimny mokry deszczyk i wiaterek towarzyszący mu, pewnie bym usnął gdzieś na przejściu dla pieszych, a tak mnie troszkę przebudziło :D )

Na Facebooku przeczytałem wczoraj, że dziś Frugo wchodzi oficjalnie na rynek i będzie go można kupić w większości sklepów, więc nie namyślając się długo poszedłem do jednego z nich. Wchodzę... szukam stoiska z napojami, ok znalazłem, teraz tylko znaleźć napój! Mijałem kolejno wody, cole, pepsówy, i inne barwniki i WIDZĘ! Tam na samym końcu alejki! Stoją kolorowe, piękne napoje w szklanych butelkach! Serce mi bije szybciej, łzy napływają do oczu, podbiegam!  KUR*A "Pysio"... !    Obraziłem się i wyszedłem...

21 komentarzy:

  1. buahahahahah zlałam się z końcówki o frugo.. o masakr anie mogę hahahaha

    a jeszcze minimax był keidyś! ;D haha cąły czas myślę o frugo twoim aż nie mogę pisać normalnie xDDDDDDDDDDDDD

    OdpowiedzUsuń
  2. Hehehehehe Pysio też sok. A co do FRUGO - pamiętajcie lody tej marki? Lubiłem je. Pamiętam smak tego białego.

    PS. Kimo fajna rzecz. Nie ma jak system dolby 5.1 (lub lepszy) i porządna jakość obrazu.

    OdpowiedzUsuń
  3. przygoda z frugo wymiata. też czekam, kiedyś bardzo lubiłam jego smak, bogu dzięki że znów wrócił :)

    OdpowiedzUsuń
  4. to jest mega smieszne hahaha xD love it. :D wybrecht haha

    OdpowiedzUsuń
  5. Hihihihihi :D smieje sie jesczez bardziej ze masz takie same shcizy jak ja ;D mwhaha

    OdpowiedzUsuń
  6. huahuahua bo jesteś fjany :D:D::D:D

    OdpowiedzUsuń
  7. no to raczej, że mogłeś o.O w ogóle nie wiem po co go jadłeś (^^^)

    OdpowiedzUsuń
  8. ohhh rilly? xD aj noł broł! ;DDDD

    OdpowiedzUsuń
  9. hahaha sorry, ale już tak mam i nie mogę się tego oduczyć ;DDD

    OdpowiedzUsuń
  10. zniszczyła, zepsuła, pogrążyła, zdołowana, ogłupiła, zdebilizowała, otumaniła... ^^ i nie wiem co tam jeszcze :D

    OdpowiedzUsuń
  11. no dobra :D ostatecznie to też pasuje :DDD
    btw co Cie śmieszy w sponio :D? haha

    OdpowiedzUsuń
  12. ty to masz przygody w tych sklepach ;PP

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo ładny blog
    + dodaję do obserwowania

    Liczę na mały rewanżyk i zapraszam do komentowania

    http://paulinamichon.blogspot.com/

    Będę tu często wpadać

    OdpowiedzUsuń
  14. hihihi nicio, sponio prawie jak dwa barcia michaly xDDD odpieprza mi od rana wlasnie przez ten cukier ;DD ale to mamusi wina pamietajmy xDDD

    OdpowiedzUsuń
  15. Czapeczkę w lipcu ;p
    Hehe pomyślę :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Jak byłam mała to musiałam pić taki syrop ;/

    Hehe mi nie smakuję ;p

    OdpowiedzUsuń
  17. hah, pakerem nie jestem, więc ciężki :D
    chodzi o zapach, że nie jest taki delikatny :)

    OdpowiedzUsuń
  18. teraz wyszło, że jestem jakaś głupia, kurcze. xd
    film beznadziejny, nawet zasnąć się nie dało..

    OdpowiedzUsuń